Dar życia

Transplantologia to dziedzina medycyny, która pozwala ratować życie osobom, dla których przeszczep jest często jedyną szansą na dalsze istnienie. Przekazanie organów do transplantacji to jeden z najpiękniejszych i najważniejszych gestów osób, które za życia zadeklarowały taką wolę, a także ich bliskich którzy pomimo żałoby i trudnych emocji taką decyzję szanują, albo myśląc o wyjątkowym darze życia dla innych – podejmują ją w imieniu osoby zmarłej.
W #szpitalKalisz co prawda nie wykonujemy przeszczepów (to dzieje się w wysoko wyspecjalizowanych placówkach medycznych), ale jeśli mamy taką możliwość – i przychylność rodziny pacjenta, którego nie jesteśmy w stanie uratować – pobieramy organy i przekazujemy je specjalistom, którzy sprawiają, że cząstka jednej osoby, pozwala cieszyć się życiem kolejnemu człowiekowi.
Każdego roku w #szpitalKalisz przeprowadza się około dziesięciu pobrań narządów. W 2024 roku pobrań w #szpitalKalisz było 7. To bardzo mało – a wpływ na to ma wiele czynników. Pierwszym jest. tzw. mechanizm śmierci. Narządy można pobrać tylko od pacjentów, u których stwierdzono tzw. śmierć mózgową.

Jak tłumaczy dr n. med. Waldemar Iwańczuk, anestezjolog, koordynator ds. transplantacji w #szpitalKalisz – śmierć mózgowa to nieodwracalne ustanie wszystkich funkcji mózgu, w tym pnia mózgu, co jest równoznaczne ze śmiercią człowieka. Mimo że respirator utrzymuje krążenie systemowe i dostarcza tlen do narządów, mózg jest już martwy. Pacjent jest uznawany za zmarłego, choć dla bliskich może to być trudne do zrozumienia, ponieważ ciało może wyglądać na żywe. Diagnoza śmierci mózgowej jest procesem eksperckim, wymagającym specjalistycznej wiedzy i przeprowadzenia szeregu badań przez zespół lekarzy.
Kolejną kwestią jest zgoda na pobranie. Nie wyraża jej około 10%-20% osób – jeszcze za swojego życia, albo sprzeciw wnoszą bliscy zmarłych.
Transplantacja to jedyna szansa dla wielu pacjentów. Nasze organy mogą uratować czyjeś życie. Dlatego warto przemyśleć tę decyzję, deklarację z pozwoleniem na pobranie narządów nosić przy sobie (np. w portfelu). Powinniśmy też poinformować bliskich o naszej zgodzie.